Translate

środa, 4 maja 2016

Obiadek :)

Dzisiaj na obiadek zgłosiły się wszyscy moi Milusińscy każdy jadł ze smakiem tylko Skarpetka i Krasa były bardziej zainteresowane aparatem niż jedzonkiem pozdrawiamy :)

12 komentarzy:

  1. Jak widać, sprawa oczywista.
    Niejedna miska, będzie wylizana do czysta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe w miseczkach nic nie zostało do brzuszków dużo powpadało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała gromadka. Koty zadbane, czyściutkie,pięknie się prezentują.
    Dobra robota, Radku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje miło to słyszeć, trzeba dbać o naszych podopiecznych, wszystkie kotki są wysterelizowane myślę że niczego im nie brak, teraz tylko niektóre się lenią i dlatego sierść jest trochę rudawa jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam ;)

      Usuń
    2. I mają miłość troskliwego kociarza :), to też jest podstawą ich dobrego samopoczucia.
      Będę tu zaglądała :)Lekturę postów mam zapewnioną na klika dni :))

      Usuń
    3. Dziękuje serdecznie za miłe słowa, naprawdę jest nie wiele osób które potrafią coś pochwalić wręcz przeciwnie, postaram się pisać na bieżąco, lecz to są moje początki w blogowaniu więc proszę być wyrozumiałym pozdrawiam ;)

      Usuń
    4. Radku, nie zrażaj się przeciwnościami, rób swoje. Dobro, które czynisz, powraca ze zdwojoną siłą, pamiętaj! Pozdrowionka:)

      Usuń
    5. Ksanthippe, masz rację, dlatego nie należy słuchać ludzi którzy potrafią tylko krytykować a sami nie robią nic pożytecznego, masz rację widzę że jesteś miłą i uprzejmą osobą dziękuje za te słowa są dużym wsparciem ;)

      Usuń
    6. Dokładnie tak. Krytykują, sieją zamęt, zioną jadem - jedyne, co potrafią. To taki ich sposób na dowartościowanie się.
      A czy miła? Nie wiem, nie wiem ;)przecież jestem Ksantypą :))

      Usuń
    7. Dobrze dobrane słowa lepiej bym tego nie określił, miła za co raz jeszcze dziękuję oraz za zainteresowanie blogiem, szkoda ze mało jest takich osób jak Ty :)

      Usuń
    8. Radku, czytaczy na pewno masz wielu, bo sympatycznie tu u Ciebie :) Nie zawsze jednak zostawia się komentarz, tak to już jest, gdy odwiedza się wiele blogów. Też bywam cichym czytaczem, bo nie sposób wszystko ogarnąć, a czas, którym dysponuję, nie chce być elastyczny.
      Tutaj będę gościem, chociaż nie zawsze widocznym. Nie miej mi tego za złe, ok? :)

      Usuń
    9. Rozumiem, zgadzam się z Tobą, sam ostatnio mam coraz mniej czasu,cieszę się ze czytasz mojego bloga i że w miarę Ci się podoba ;) oczywiście że nie będę miał Ci tego za złe, cieszę się ze mam tak sympatyczna odwiedzającą czytelniczka, pozdrawiam

      Usuń